3 dania z niemieckiej kuchni, które pokochasz!

Kuchnia niemiecka, wbrew pozorom, to nie tylko ziemniaki, kapusta i piwo. Galeria potraw przygotowywanych w Berlinie czy w Hamburgu jest znacznie bardziej imponująca. Co zaś najważniejsze – powstały one na splocie wpływów różnych kultur – m.in. włoskiej, francuskiej, tureckiej, hiszpańskiej, a nawet polskiej. Dlatego odnajdziesz w nich zarówno doskonale znane Ci smaki – takie, które znajdziesz choćby, zamawiając jedzenie z dostawą w Zielonej Górze, np. na https://pizzaportal.pl/zielona-gora/, jak również wiele egzotycznych nut. A oto szczegóły.

Currywurst

Choć Berlin, po Stambule i innych tureckich miastach, jest największym skupiskiem lokali, w których serwowany jest Donner Kebab, to nie ta orientalna potrawa jest najbardziej charakterystyczną, jaką można tu znaleźć. Tą najbardziej intrygującą jest Currywurst, a więc pieczona lub smażona kiełbasa przyprawiona curry. Brzmi egzotycznie? Być może. Ale pamiętaj, że Niemcy są specjalistami od naprawdę fenomenalnych kiełbas, a połączenie intensywnego smaku wieprzowiny z orientalną przyprawą zapewnia niepowtarzalną fuzję smaków. W zestawie z Currywurst, które może Ci się udać zamówić również, gdy zechcesz zamówić jedzenie z dostawą w Zielonej Górze, koniecznie powinny się też pojawić frytki z majonezem. Miliony Niemców nie mogą się mylić!

Birnen, Bohnen und Speck, czyli gruszki, fasola i słonina

To danie rodem z Hamburga może zaskakiwać już na pierwszy rzut oka. Polakowi takie połączenie składników może się wydawać nietuzinkowe. Ale „nietuzinkowe” wcale nie musi oznaczać „niesmaczne”. W tym przypadku jest zupełnie inaczej – bardzo, bardzo zaskakująco. Gruszki są zapiekane razem z ziemniakami, zieloną fasolką oraz pokrojonym w kostkę tłustym boczkiem. Choć może się wydawać, że „wyczarowanie” tej potrawy jest stosunkowo łatwe – choćby z uwagi na dość krótką listę składników – w rzeczywistości to, czy będzie czarowała aromatem zależy m.in. od dobrania odpowiedniego gatunku gruszek. Zapoluj więc na nie podczas najbliższej wizyty w Niemczech albo poszukaj restauracji, która serwuje je w Polsce. Za zachodzie naszego kraju jest całkiem prawdopodobne, że ją znajdziesz.

Döppekuchen

My mamy placki ziemniaczane. A Niemcy? Właśnie Döppekuchen. Potrawa z okolic miasta Eifel powstaje podobnie jak nasze, tradycyjnie polskie danie, z tartych ziemniaków. Niemcy wcale jednak ich nie smażą, a pieką w żeliwnym garnku. Danie jest nieco zbliżone do polskiej baby ziemniaczanej, ale powstaje z dodatkiem: cebuli, dobrego gatunku boczku, kiełbasy wieprzowej, a także śmietany i przypraw – w tym gałki muszkatołowej, majeranku oraz cynamonu. Döppekuchen bardzo często podaje się w towarzystwie korzennego musu jabłkowego. Jak to smakuje? Spróbuj przyrządzić potrawę samodzielnie albo zaplanuj wycieczkę za zachodnią granicę!

Kuchnia niemiecka nieraz Cię zaskoczy. Poszerz więc horyzonty kulinarne, podróżując tym razem nie do Włoch, Hiszpanii czy na Daleki Wschód, a znacznie bliżej. Warto!